Szkice i obrazki






Czekała i czekać będzie w tym strasznym grobie, ale już nie zobaczy mnie nigdy... nigdy!...
Upadł z jękiem na ziemię, rozkrzyżował ramiona i w konwulsyjnym uścisku objął świeżą mogiłę.
PRZY KSIĘŻYCU.
PRZY KSIĘŻYCU.
Słonce zachodzi; a jak dogasający ogień chwilami jaśniej błyska, tak, przed nocą. puls życia uderza śpieszniejszem tentnem.
Krzaki, zwykle ciche, zagotowały się pożegnalnym gwarem ptaków; każdy śpiewa królowi dnia— dobranoc, i każdy chce okazać się gorliwszym od innych.
Z gościńca podniósł się złoty tuman kurzawy, słychać turkot wozów, niecierpliwy ryk bydła i przeciągłe nawoływania pastuchów.
_Z _pól płynie dumka wracających od roboty dziewuch; w jaskrawych strojach wyglądają one jak białe i pąsowe makówki, co nagle ożyły i biegną za znikającem światłem.
Przed chatami tłoczą się zwierzęta i ludzie, skrzypią żurawie studzien, i pluszcze woda nalewana do koryt.
W aleach spacerowego ogrodu słychać toczenie się dziecinnych wózków, wesoły szczebiot dzieci, śmiech nianiek i rozmowy letnich mieszkańców wsi, którzy, śpieszą do domów,
ukryć się przed wieczornym chłodem.
Słońce dotknęło horyzontu i ziemskie odgłosy zamilkły; jeszcze słychać szmer drzew, pochylających przed światłodawcą zielone konary.
Łąki, lasy i pola oblały się żywszemi barwami i u stóp odchodzącego ojca rozlewają napiękniejsze wonie.
On, pieszcząc się z niemi, zasypał niebo i ziemię złotem, później otulił je w purpurę i wreszcie — zasłonił błękitem.
Cienie drzew rozciągnęły się na trawie, świat zmęczony ułożył się do snu, a nad nim czuwały: mrok i milczenie, ledwie zamącone cichym lotem nietoperza, który mknie bez
szelestu, jakby lękał się obudzić śpiących.
Nawet gadatliwe muchy i komary wiatr zapędził do ciemnych kątów i zanim sam zdrzemnął się w polu, jeszcze spragnione liście pokropił świeżą rosą.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 Nastepna>>

Galeria

Obrazkowa

Zobacz Koniecznie: